Pamiętam jak ponad 20 lat temu, z wielką ekscytacją, korzystając z każdej wolnej chwili i zarywając nie jedną noc przechodziłem kolejne poziomy Tomb Raidera. Gra była przez kolejne lata coraz bardziej modyfikowana i nawet powstały filmy na jej bazie. Nie ma chyba osoby, która chociaż bardzo powierzchownie nie zetknęła by się z Tomb Raiderem. Wszyscy wiemy, że o popularności i atrakcyjności gry decydowała nie tylko interesująca i wciągająca fabuła, ale również urzekająca, tajemnicza i mistyczna sceneria. Opuszczone świątynie porośnięte mchem i ociekające skraplającą się wodą, zapomniane grobowce w tajemniczych dżunglach, wśród tropikalnej roślinności dodawały smaczku i pikanterii w czasie grania.
Często w wyobraźni podróżowałem po takich miejscach, ale nigdy nie sądziłem, że będę miał okazję zobaczyć coś takiego w realu.
 |
Bali - Pura Gugung Kawi |