Bali - zaczymany zwiedzanie - czyli jak się przemieszczać po wyspie?

Bali jest bardzo atrakcyjne turystycznie, znajduje się tu mnóstwo miejsc wartych odwiedzenia. Są przepiękne plaże, wodospady, góry, tarasy ryżowe, wulkany, świątynie, zabytki, parki rozrywki i mnóstwo niezliczonych innych atrakcji. Dla każdego znajdzie się tu coś wartego odwiedzenia.

Pozdrowienia z Bali

Niestety nic nie zobaczymy, jeżeli nie zaplanujemy również posunięć logistycznych i nie zorganizujemy sobie środków transportu. 

Na Bali transport publiczny praktycznie nie istnieje, przynajmniej ja się z takim nie spotkałem. 

Do wyboru pozostają więc właściwie trzy opcje transportu:

1. Wypożyczenie skuterka

2, Wypożyczenie samochodu

3. Wynajem samochodu wraz kierowcą.

Wypożyczenie skutera czy samochodu daje największą niezależność. Dojeżdżamy gdzie chcemy, kiedy chcemy i spędzamy tyle czasu ile chcemy w danym miejscu.

Jeżeli chodzi o skuterki, to na pewno są one najbardziej popularne i zdecydowanie częściej wypożyczane niż samochody. Trzeba jednak pamiętać, że na Bali często pada bardzo intensywny, najczęściej krótkotrwały deszcz i oprócz tego, że przemaka się do suchej nitki, narażonym się jest również na opryskiwanie fontannami wody poprzez mijające inne pojazdy.

Decydując się na samodzielną jazdę skuterkiem lub samochodem po Bali (i nie tylko, ale po wszystkich krajach poza Unią Europejską) należy posiadać międzynarodowe prawo jazdy, wydane jeszcze przed przyjazdem przez Wydział Komunikacji w swoim miejscu stałego zamieszkania. Koszt 35 zł, lub 70 zł jeżeli wyrabiamy na cały świat (+koszt zdjęć), ważne jest na 3 lata. Posiadanie międzynarodowego prawa jazdy na Bali jest bardzo ważne, ponieważ lokalna policja uwielbia zatrzymywać "białych turystów" i oczekiwać łapówek zamiast mandatów, a pierwsze o co pytają to o międzynarodowe prawo jazdy. 

Drugą bardzo ważną a może nawet ważniejszą potrzebą posiadania międzynarodowego prawa jazdy jest sprawa pokrywania kosztów leczenia w razie wypadku, przez jakąkolwiek firmę ubezpieczeniową. Jeżeli kierowca i pasażerowie ulegną wypadkowi i będą potrzebować pomocy medycznej lub znajdą się w szpitalu,  a kierowca nie posiadał międzynarodowego  prawa jazdy, ubezpieczyciel odmawia pokrycia kosztów leczenia.

Podobna sprawa dotyczy wynajmu skuterków, należy jednak jeszcze dodatkowo zwrócić uwagę, że o ile posiadacz kategorii B może w Polsce jeździć zarówno samochodem jak i skuterem, to w wielu innych krajach i na Bali również, nie wystarczy prawo jazdy kategorii B, trzeba posiadać jeszcze A i musi być również międzynarodowe prawo jazdy uprawniające do jazdy motorami.

W większości wypożyczalni na ogół nikt nie sprawdza takich formalności, biznes to biznes, więc bez problemów otrzymamy pojazd. Każdy musi sam zadecydować, czy chce ryzykować jazdą bez koniecznych dokumentów.

Nie lubię jazdy skuterkiem, zawsze preferuję samochód, dlatego zdecydowałem się na wynajęcie samochodu.

Jeszcze będąc w Polsce nawiązałem mailowy kontakt z wypożyczalnią samochodów Bali Car Finder. Jeżeli ktoś jest zainteresowany wynajmem samochodu, to naprawdę polecam tą wypożyczalnię.

Kontakt od samego początku był perfekcyjny. Zarezerwowałem, bez żadnych zaliczek wybrany samochód na interesujący mnie okres z bardzo elastyczną opcją otrzymania i zdania samochodu w interesujących mnie godzinach i miejscach.   Samochód został mi dostarczony do guesthousa w Sanurze, natomiast oddawałem go na lotnisku w Denpasar, bez żadnych dodatkowych kosztów. Wszystko odbywało się bardzo punktualnie. Wybrałem najtańszy samochód za 15 dolarów na dzień + 100 dolarów depozytu, który został bez problemu zwrócony po oddaniu samochodu. Samochód nie był najnowszy, ale był bardzo czysty, zadbany, a co najważniejsze sprawny i nigdzie mnie nie zawiódł. Dodatkowym atutem jazdy na własną rękę jest bardzo niski koszt benzyny.

Bali - wypożyczony samochód

Teraz może jeszcze trochę o samej jeździe po Bali.

Pierwsza najważniejsza sprawa, to ruch jest lewostronny. Jeżeli ktoś nie ma doświadczenia w jeździe po lewej stronie to Bali nie będzie najlepszym miejscem do nabycia tej umiejętności. Mam duże doświadczenie jako kierowca, jeździłem już wcześniej w kilku krajach po lewej stronie, w tym w Tajlandii i Malezji, ale jazda po Bali okazała się naprawdę ogromnym wyzwaniem, podobno gorzej może być tylko w Indiach. 

Na drogach większych i mniejszych przemieszczają się tysiące, a może nawet miliony motorków i skuterków. Jeżdżą wszyscy, nawet dzieci do szkoły, a każdy z nich ma różne umiejętności jazdy i niekoniecznie jest w tym dobry. Na skuterkach siedzą często po 2, 3 osoby, czasem całe rodziny łącznie z malutkimi dziećmi, często bez kasków i w klapkach. Na skuterkach przewozi się wszystko, dosłownie wszystko, ogromne ładunki, meble, uliczną gastronomię i co tylko kto potrzebuje, nieraz ładunek jest szerszy niż samochód. Nie brakuje zdolnych, którzy w czasie jazdy piszą sms. Takie tabuny pędzących, kolebających się motorków,  przewalają się się między samochodami z jednej i z drugiej strony, z przodu i z tyłu. Wszyscy się ścigają i wyprzedzają. Oczy trzeba mieć dookoła głowy i nie ma mowy o ułamku sekundy roztargnienia. Z naprzeciwka sytuacja identyczna. Mijanka jest niesamowita. Dodatkowo każdy staje gdzie chce i kiedy chce i jak chce, koncentrując się na tej zabójczej jeździe nagle trzeba gdzieś umknąć, bo pojawia się niespodziewana przeszkoda, pomiędzy tym wyładowane do granic możliwości ciężarówki, sprawiające wrażenie, jakby się miały zaraz przewrócić. Do tego wszyscy niesamowicie trąbią. 

Bali - jazda samochodem

Jeżeli na skrzyżowaniu nie ma świateł, prawo pierwszeństwa ma ten kto się lepiej przeciśnie przez tłum napierających z każdej strony pojazdów. Jazda po Bali, dla nas z innego świata, wymaga naprawdę niesamowitej koncentracji i umiejętności. 

Po pierwszych przejechanych kilometrach zacząłem żałować, że wynająłem samochód i chciałem go porzucić i oddać. Dużo samozaparcia i stresu kosztowała mnie jazda. Z każdym dniem jazdy nabierałem coraz większego doświadczenia i w końcu zacząłem jeździć podobnie jak miejscowi, opanowałem technikę nie dawania spychać się z pasów ruchu.

Na poniższym filmiku jest fragment typowej jazdy po drodze i przejazd przez skrzyżowanie

Jazda po drogach jest właśnie tą gorszą stroną atrakcyjności wyspy, ciężko jest wszędzie dotrzeć i rzuca to spory cień na odbieranie uroków Bali. Na przejechanie ok. 30 km przeciętnie trzeba przeznaczyć ok. 1,5h.

Jeżeli ktoś będzie miał w sobie tyle desperacji co ja i zdecyduje się na jazdę wypożyczonym samochodem polecam używanie do nawigacji google maps, można ściągnąć mapę Bali w trybie offline, sprawdza się doskonale.

Zdecydowanie najmniej stresującą formą docierania do atrakcyjnych punktów jest wynajęcie samochodu z kierowcą. Nie ma z tym żadnego problemu, ponieważ każdy właściciel naszego noclegu sam zaoferuje swoje usługi, lub poleci swojego znajomego.  Jeśli tak się nie zdarzy to nic straconego, spacerując jakąkolwiek ulicą, uliczką i gdziekolwiek będąc, podchodzić będą do nas co chwilkę miejscowi panowie i półszeptem usłyszymy: taxi, taxi full day. Tych ofert jest tak dużo, że jest to wręcz namolne i męczące. Ceny kształtują się różnie od 40 do 80 dolarów na dzień, w zależności od trasy i ilości godzin. Na pewno taka forma podróży jest najmniej stresująca  ale nie daje ona całkowitej swobody i niestety to najdroższa forma zwiedzania. 

BONUS

Jeżeli szukasz dowolnego zakwaterowania w dowolnym miejscu na świecie, dokonasz i zrealizujesz rezerwację za pośrednictwem tego linka  otrzymasz od booking.com bonus w wysokości 50 zł.

Ilość bonusów ograniczona!