29.04.2018

Bali - tarasy ryżowe w okolicach Tegallalang

Jedną z wizytówek Bali są tarasy ryżowe. Podróżując po wyspie można je często zobaczyć, lecz te najbardziej znane i odwiedzane przez turystów znajdują się w Tegallalang. Ponieważ to na ogół główny punkt atrakcji organizatorów wycieczek, przywożone są często dość liczne grupy turystów. Jest więc tłoczno i głośno. Dodatkowo niektórzy właściciele poletek ryżowych wietrzą interes i często co kawałek, wyskakuje ktoś kto żąda dodatkowej opłaty poza wykupionym biletem. 


 
Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang

Czy warto więc tam jechać i na siłę się uszczęśliwiać?

Uważam, że  warto, a nawet trzeba, ale można to zrobić o wiele bardziej przyjemnie.




Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang, widok z Cafe Devi



Jadąc oglądać tarasy ryżowe w Tegallalang nie trzeba się zatrzymywać tam gdzie stają wszystkie autobusy i samochody. Można przejechać kilka kilometrów dalej i wybrać jedną z restauracji, która ma taras z widokiem na pola ryżowe. Niektóre z restauracji mają huśtawki linowe, na których można się pobujać w pięknej scenerii. Zamiast płacić za bilet wstępu na tarasy ryżowe można za te pieniądze zjeść obiad czy chociaż napić się kawy i podziwiać, nieraz z o wiele lepszej perspektywy.

Sugerując się opiniami i poleceniami wybraliśmy Cafe Dewi.
Widoki z restauracji były urzekające. 


Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang, widok z Cafe Devi


Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang, widok z Cafe Devi

Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang, widok z Cafe Devi


Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang, widok z Cafe Devi


Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang, widok z Cafe Devi


Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang, widok z Cafe Devi


Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang, widok z Cafe Devi


Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang, widok z Cafe Devi, wszechobecne helikonie

Jedzenie było przepyszne i tutaj piliśmy najlepszą kawę na Bali. Miłym zaskoczeniem były również ceny, bardzo przystępne pomimo tak atrakcyjnego miejsca.



Cafe Devi


Cafe Devi


Bali - tarasy ryżowe w Tegallalang, Cafe Devi




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz